Wielu aktywnych polityków nie ma ani konta na Facebooku, ani na Instagramie, ani tym bardziej na Youtube. Dlaczego? Powodów jest kilka i dziś właśnie o nich będzie mowa.
Media społecznościowe to media o nieograniczonym zasięgu i niesamowitych możliwościach, o których jeszcze kilkanaście lat temu marketingowcy wspomagający samorządowców, czy parlamentarzystów by mogli pomarzyć.
Facebook nie wygrywa wyborów!
Sam pamiętam, jak w urzędach kilkanaście lat temu stał jeden, dwa komputery, a o poczcie elektronicznej nikt nie myślał. Później weszły smartfony i pierwsze konta na Naszej Klasie, Youtube i Facebook. Co odważniejsi założyli bloga i pisali. A kiedy zainteresowały się nimi media – zaczęli pisać prawie codziennie. Chyba najwytrwalszy był w tym temacie Janusz Palikot. Piszę był, bo sam mówi oficjalnie, że do polityki już nie wróci, ale wpisy na jego blogu można zobaczyć często.
___________________________________
POBIERZ BEZPŁATNIE 5 wskazówek, które pomogą Ci wygrać wybory samorządowe
___________________________________
Życie jest ważniejsze niż jakieś tam klikanie – takie słowa usłyszałem od pewnego znajomego pana, który sprawuje od kilku lat ważne zaszczytne funkcje w samorządach różnych szczebli. I żeby było ciekawiej, nie jest to wyjątek. Wielu radnych miast, powiatów ale także tych wojewódzkich nie istnieje w sieci. Pojawiają się tylko na banerach reklamowych przed samymi wyborami.
Na terenach gmin wiejskich jest jeszcze gorzej – przekonanie, że ludzie nie używają internetu często gubi działaczy społecznych i sprawia, że ich kampanie są słabe, wręcz mizerne i niedopasowane do tego, w jakim czasie żyjemy.
Sieć to potęga!
Spotkałem się też z sytuacją, kiedy kandydat (kilka lat temu) przekonany, że czas cyfrowego świata jest tak zaawansowany i wszechogarniający, że stwierdził iż nie potrzebuje tradycyjnych form kampanii. Postawił na stronę internetową w formie bloga i zaczął go pisać w zasadzie już po ogłoszeniu wyborów. Stworzył swoje forum internetowe, by dać szansę „wygadać się” i „wypłakać” niezadowolonym z realu i otaczającej rzeczywistości oraz opublikował krótki film na kanale Youtube. Kiedy na spotkanie wyborcze przyszło kilku wyborców i połowa kandydatów z jego listy, to zaczęła się produkcja ulotek.
Każdy rządzi swoją głową
Prawda jest taka, że niestety Facebook nie wygrywa wyborów. Ale, daje siłę i wiatr który niesie informacje w świat. Im więcej materiału, tym większe zasięgi można osiągać. Wówczas zwiększa się też szansa, że dziennikarze podejmą jakiś temat i będzie głośno – a to już usłyszą wyborcy. Wówczas nie będzie problemu z budowaniem rozpoznawalności.
Pewne jest to, że tylko systematyczne działanie przynosi efekty. I nie ważne czy będzie to jedno medium społecznościowe, czy trzy. Ważne, by nie zakładać konta w ostatniej chwili, bo wtedy praca nad zawartością i grupą odbiorców nie przyniesie efektów takich, jakie przynosi sukcesywny, wysiłek w budowanie grupy i zasięgu.
Warto w działaniach w mediach społecznościowych myśleć o tych tradycyjnych także. Tylko przenikające się komunikaty osiągają dobre zasięgi i dają dobre efekty.
Jacek Babiel
ZAPROSZENIE na kongres samorządowy
dla wszystkich radnych, wójtów, burmistrzów i prezydentów oraz wszystkich tych, którzy poważnie myślą o wystartowaniu w wyborach samorządowych – więcej informacji na www.wyborylokalne.pl
ZOBACZ więcej na temat kampanii wyborczych:
Audiobook „Co wyborcy zyskają gdy wygrasz wybory” – 2,99 zł
Audiobook WYGRAJ WYBORY – 29 zł
CD pack KAMPANIA WYBORCZA – CD audio – 59 zł
Dwa e-booki WWW-WYBORY i JAK WYGRAĆ WYBORY? – 39 zł
Kampania wyborcza Baracka Obamy – kampania wyborcza w Internecie – 29 zł
Książka „Jak wygrać wybory?” – 39 zł
Jak wygrać wybory? – czytaj na Kindle 6,15$