Dziś historia niewykorzystanych zasobów jakie dają możliwości Twojej skrzynki e-mail.
Większość kandydatów, ale także obecnie pełniących funkcje radnych, wójtów, burmistrzów, prezydentów, posłów, czy europosłów nie korzysta z możliwości jakie daje komunikacja elektroniczna znana już od kilkudziesięciu lat.
Już w latach dziewięćdziesiątych XX wieku w Polsce mogliśmy używać e-maili. I choć na dobre e-maile weszły do naszych działań komunikacyjnych dopiero w XXI wieku to nadal niewiele osób wie jak można wykorzystywać komunikację mailową do budowania zaangażowania wyborców.
Dlaczego tak jest? Być może dlatego, że wiele osób nie wierzy w maile, które wysyłane masowo nadal jednak działają.
Każdy aktywny, pracujący albo uczący się człowiek musi posiadać swój adres e-mail. Zakładając konto w banku, konto na platformie do gier, konto na platformie do oglądania filmów, konto na profilu zaufanym i w wielu innych miejscach. Często bez adresu e-mail nie uda się uruchomić usługi elektronicznej albo dokonać zakupu.
Maile, mimo iż niedoceniane – pełnią ważną funkcję w dzisiejszym świecie. I wbrew opiniom pesymistów nadal są otwierane przez odbiorców. Każdy otwarty email w konsekwencji to szansa na konwersję, na jakieś konkretne działanie. I choć w wyborach nie ma mowy o kliknięciach, które prowadzą do zakupu to biorąc pod uwagę szansę na inne działanie – np. dokonanie wpłaty na rzecz komitetu wyborczego, albo kliknięcie prowadzące do otwarcia jakiegoś ważnego komunikatu nagranego na filmie.
Ale, żeby móc osiągać takie możliwości, trzeba mieć bazę maili w swoich zasobach. Najpierw trzeba te adresy e-mail pozyskać, by móc je wykorzystywać legalnie.
Newsletter, który angażuje mieszkańców
Po pierwsze pozyskanie sporej ilości e-maili może i powinno być działaniem ciągłym. Czyli jeśli jesteś aktywnym politykiem, albo dopiero myślisz o tym, by wystartować w wyborach – zacznij już dziś pozyskiwać te adresy.
Jeśli jesteś radnym, wójtem, burmistrzem, prezydentem, albo posłem – możesz udostępnić raport z Twojej pracy, by umożliwić mieszkańcom Twojej najbliższej okolicy pobranie pliku. Oczywiście pobranie pliku powinno być powiązane z pozostawieniem danych kontaktowych takich jak imię, nazwisko, numer telefonu, adres e-mail. W tym wypadku nie należy przesadzać z okienkami, które musi wypełnić osoba pobierająca taki plik, gdyż im więcej okienek do wypełnienia, tym mniejsza szansa na to, że osoba, która chce pobrać plik zostawi swoje dane.
Właśnie dlatego można testować ustawiając trzy albo dwa okienka (imię, numer telefonu, adres e-mail) i sprawdzić ile osób będzie pobierać przygotowany przez Ciebie raport jeśli dodasz kolejne okienko.
Jak zbudować swoją listę adresów e-mail?
Raport okresowy z działań, które prowadzisz. Taki raport może zawierać jedną albo kilka stron, na których w formie tekstowej i graficznej przedstawisz swoje osiągnięcia albo osiągnięci Twojej drużyny (grupy radnych albo społeczników).
Oprócz raportów okresowych możesz publikować cykliczny komunikat w formie e-booka, który będzie można pobrać po podaniu swoich danych kontaktowych.
Możesz też tworzyć swoją gazetkę, która wcale nie musi mieć niesamowitych rozmiarów. Wystarczy dwie, trzy strony, kilka zdjęć i informacje, które mogą być przydatne dla odbiorców.
Możesz także publikować specjalne opracowania, które będą czymś w rodzaju Alertu lub komunikatu specjalnego – zazwyczaj takie komunikaty publikowane są w sytuacjach kryzysowych lub sytuacjach nadzwyczajnych, albo rocznicowych.
Opisane powyżej przykłady może wykorzystać zarówno aktywny polityk, radny, wójt, burmistrz, prezydent czy poseł ale także każdy kto chce wystartować w najbliższych wyborach.
Wyborcza lista kontaktowa
Ponadto nie tylko sami samorządowcy (jako jednostki) mogą budować listy kontaktowe. Wiele miast i gmin wydaje swoje gazetki. I tu niestety muszę powiedzieć, że ze smutkiem widzę, że prawie każdą gazetkę można pobrać bezpłatnie (co jest oczywiste), ale prawie nikt nie oczekuje podczas pobrania pliku podania swoich danych kontaktowych.
Jestem przekonany, że wynika to m.in. z tego, że nikt nie ma pomysłu na to, jak wykorzystać zebrane w ten sposób dane kontaktowe. A podpowiem, że oprócz ilości pobrań, godzin dotyczących pobrań pliku można zobaczyć podział na mężczyzn i kobiety, ale także analizując np. miejscowości z których pobierane są „gazetki” można zacząć badać potencjalne zainteresowanie i aktywność mieszkańców. Tego typu dane można wykorzystywać zwłaszcza w czasie trwania kadencji. I choć wójt nie może użyć bazy danych pozyskanych w działaniach urzędu do swojej kampanii wyborczej, to w czasie pięciu lat i kilkudziesięciu miesięcy, w których pobierana jest gazetka gminna, może doskonale zorientować się gdzie są aktywni cyfrowo mieszkańcy gminy.
Jak pozyskać adresy e-mail?
Żeby pozyskiwać dane czytelników Twoich raportów albo czytelników Twojej gazetki warto mieć swoją stronę internetową. Oczywiście możesz korzystać z mediów społecznościowych i kierować swoich czytelników na swoją stronę www albo stworzony w tym caelu Landing Page (stronę lądowania).
Stworzenie takiej strony lądowania jest dziecinnie proste nie wymagana jest do tego znajomość programowania. Narzędzia takie jak GetResponse czy Landingi albo FreshMail pozwalają na bezpłatne założenie konta, tworzenie stron lądowania i tworzenie maili wysyłkowych (Newsletterów) z gotowych wzorów i szablonów. Co prawda systemy te pozwalają na bezpłatne wysłanie maila do ograniczonej liczby odbiorców, ale na samym początku wysyłanie maila do kilkuset kontaktów bezpłatnie to dobra propozycja.
Dlaczego nie wolno wysyłać maili ze swojej skrzynki?
Wysyłanie masowej ilości e-maili z Twojej skrzynki elektronicznej spowoduje wciągnięcie Twojego adresu e-mail na listę spamerów, które będą blokowane przez systemy pocztowe. Właśnie dlatego warto korzystać z programów do tworzenia i wysyłki masowej maili takich jak GetResponse, Landingi, czy FreshMail.
Innym pomysłem wartym Twojej uwagi są e-maile wysyłane w formie Newslettera przez polityków w Stanach Zjednoczonych. Dlaczego akurat tam? Powód jest prosty – po pierwsze oni robią to od dawna, robią tego sporo i jest tam wiele pomysłów, które możesz skopiować do swojej kampanii. Warto też obserwować polskich polityków i największe partie – niektórzy i niektóre z nich używają Newslettera jako formy komunikacji ze swoimi sympatykami. Jeśli Ty tego nie robisz, zacznij jak najszybciej budować swoją listę. Zyski będą wkrótce, a koszt czasu jaki poświęcisz na budowanie swojej społeczności zwrócą się w zaangażowaniu odbiorców, a także (a może nawet przede wszystkim) w czasie kampanii wyborczej i najbliższych wyborów.
Jacek Babiel
Przydatne linki:
Kliknij w ten link, by założyć bezpłatne konto, które umożliwi Ci tworzenie list adresowych. Getresponse pomoże Ci także w budowaniu listy
1. Kurs wideo „Jak wykorzystać Facebooka w kampaniach wyborczych?„. Jeśli chcesz zwiększać zasięgi, nie masz budżetu na reklamy i chcesz w bezpłatny sposób docierać do wyborców – dzięki temu kursowi dowiesz się co publikować, by zwiększać zaangażowanie wyborców, jakich narzędzi używać, by bezpłatnie docierać do większej ilości mieszkańców Twojej gminy lub miasta i jakich bezpłatnych narzędzi używać, by tworzyć atrakcyjnie wyglądające grafiki i zdjęcia.
2. Audiobook „Kampania wyborcza – wygraj wybory„. Jest to materiał audio, który możesz słuchać w dowolnym miejscu. W audiobooku znajdziesz podpowiedzi dotyczące przygotowania się do startu w wyborach.
3. Konsultacje wyborcze – W formie wideokonferencji (lub telekonferencji). Konsultacje są przeznaczone dla wszystkich osób, które zamierzają albo prowadzą już kampanię wyborczą, zamierzają wystartować w uzupełniających lub ponownych wyborach.
4. Ulotki wyborcze, plakaty wyborcze, banery, reklamy, grafiki społecznościowe do wykorzystania w kampanii wyborczej – BEZPŁATNY program
