Wizyta prezydenta USA Donalda Trumpa to nie jest z pewnością wydarzenie, które mogło być zorganizowane przez lokalnego działacza, radnego, czy nawet posła. A jednak, ci ostatni umiejętnie wykorzystali przemówienie Donalda Trumpa do budowania swojego zaplecza wyborczego i kolejnego kontaktu z wyborcami.
W zasadzie organizatorem spotkania Trumpa z mieszkańcami Warszawy i Polakami na placu Krasińskich była Ambasada Amerykańska, ale w całej Polsce to głównie posłowie Prawa i Sprawiedliwości byli nośnikami informacji, którzy stali sie promotorami wystąpienia Trumpa w Warszawie. Ba! Więcej! Nie tylko wystąpienia ale także udziału w tym przemówieniu, które przez działaczy PiS jeszcze przed samą wizytą okrzyknięto „przełomowym i historycznym”.
To była bardzo dobra okazja do tego, by budować relacje z wyborcami. Posłowie, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych, reklam w mediach lokalnych reklamowali możliwość wyjazdu do Warszawy na wystąpienie prezydenta Trumpa, to wiadomo że z tej możliwości skorzystali głównie sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. W większości sprawy techniczne i zapisy prowadziły biura poselskie co później było powodem do alarmów opozycji niezadowolonej z ytego powodu, ale w tym wypadku trzeba powierdzieć, że politycy PiSu umiejętnie wykorzystali wydarzenie rangi międzynarodowej do zdobywania punktów w swoich społecznościach lokalnych.
Powiem krótko – takie wydarzenia, które nie są wydarzeniami lokalnymi dają szansę na to, by ogrzać się w blasku „gwiazdy”. W tym wypadku gwiazdą był prezydent Stanów Zjednoczonych. Ci którzy umieli i chcieli – skorzystali.
Wpisy na Twitterze, na Facebooku, film opublikowany przez Fundację Inicjatyw Młodzieżowych – wszystko to było dodatkową okazją do tego, by sympatycy (zapraszających na przemówienie Trumpa w Warszawie – w tym wypadku działacze PiS), zdobywali kolejne punkty, „polubienia” i kolejne „udostępnienia” w mediach społecznościowych.
Wiem, że przy okazji tego wydarzenia posłowie opozycji podnieśli wrzawę w związku z tym, że nie dostali zaproszeń na to wydarzenie, ale nie będę się tu zajmować tym tematem, gdyż to już byłby komentarz polityczny, a mi bardziej chodziło o pokazanie możliwości budowania swojej marki osobistej, marki polityka, który może wykorzystywać także wydarzenia centralne (poza regionem) do budowania pozytywnej sieci kontaktów ze swoimi wyborcami.
Jacek Babiel
ZOBACZ więcej na temat kampanii wyborczych:
Audiobook „Co wyborcy zyskają gdy wygrasz wybory” – 2,99 zł
Audiobook WYGRAJ WYBORY – 29 zł
CD pack KAMPANIA WYBORCZA – CD audio – 59 zł
Dwa e-booki WWW-WYBORY i JAK WYGRAĆ WYBORY? – 39 zł
Kampania wyborcza Baracka Obamy – kampania wyborcza w Internecie – 29 zł
Książka „Jak wygrać wybory?” – 39 zł
Jak wygrać wybory? – czytaj na Kindle 6,15$
Zdobądź zaproszenie – Konferencja WYBORY LOKALNE i zyskaj BONUS 500 zł na materiały wyborcze
