Zastanawiasz się jak to jest, że niektóre osoby można zobaczyć w telewizji, w gazetach i w portalach internetowych co chwilę a innych nie? Okazuje się, że media lokalne mają swoje tajemnice, które warto znać.
Kto, za co, kiedy?
Kluczem są oczywiście dobre relacje z dziennikarzami. Te można mieć, ale buduje się przecież przez jakiś czas. Dlatego po raz kolejny podkreślę, jeśli myślisz o wystartowaniu w wyborach, to już dziś podejmij tą decyzję, a potem przygotuj plan działań. W tym planie muszą się znaleść działania związane z budowaniem wizerunku a co za tym idzie z budowaniem sieci kontaktów z mediami. Dokładniej, z ich przedstawicielami.
To ważne, by wiedzieć z kim i kiedy rozmawiać. Bo przecież nie zawsze jest tak, że w redakcji wszyscy dziennikarze zajmują się polityką. Są redakcje, w których dziennikarze są podzieleni i pracują na codzień nad konkretnymi tematami i wcale nie muszą być zainteresowani każdym politycznym newsem.
Znajomość dziennikarza to jedno, a charakter jego pracy, decyzyjność i możliwość wpływania tematu na stronę główną działu lub stronę główną serwisu nie zawsze zależy od dziennikarza. Czasem wydawca decyduje o tym (mówię o mediach lokalnych), a czasem, kiedy wydawcą jest dziennikarz, to właśnie on podejmuje decyzję o tym w którym miejscu materiał się pojawi. Warto wiedzieć o tym kto jest decydentem w redakcji, bo to decydentowi najlepiej „sprzedawać” temat (do niego najlepiej docierać z zaproszeniem na wydarzenie i jemu najlepiej proponować opisanie wydarzenia). Są tacy, którzy twierdzą, że nie można pomijać dziennikarzy i że warto docierać też z informacja do dziennikarzy, bo ci często wynagradzani „za wierszówkę” sami będą dbać o to, by przydzielono im w redakcji ciekawy temat (warty opisania).
Te szczegóły pracy dziennikarskiej są ważne zwłaszcza wtedy, kiedy chcemy dotrzeć z materiałem lub przekazem do telewizji, radia, czy gazety. Internet jest medium natychmiastowym, ale tradycyjne media mają swoje terminy, godziny i deadliny, które determinują pracę dziennikarza. Warto wiedzieć o której zamykane są materiały do popołudniowego serwisu radiowego czy telewizyjnego, o której oddawana jest gazeta do drukarni albo kiedy powstaje szkielet wydania weekendowego lub poniedziałkowego gazety. Oczywiście inny jest charakter pracy w dzienniki, inny w tygodniku a inny w portalu internetowym. Im więcej informacji o tym jak działaja media, tym większe szanse na ciekawe publikacje, które mogą powstawać we współpracy z redakcjami.
Tylko dobre informacje
Jak wiadomo większość mediów lokalnych utrzymuje się z reklam. A budżety reklamowe gazet, telewizji lokalnych w Ciechocinku, Kaliszu, czy Krośnie są z pewnością setki razy mniejsze niż te w ogólnopolskich mediach. Wydawcy starają się o źródła utrzymania mediów stawiając czasem na dość niecodzienny sposób finansowania.
To dziwne, ale tzw „obsługa medialna”, czy „sponsoring wydarzenia” albo mecenat, daje możliwości praktycznie nieograniczonego pokazywania się w mediach lokalnych. Jak to się robi? To proste – obsługa medialna wydarzenia (konferencji prasowej, konwencji lub spotkania z wyborcami) kosztuje od kilkuset złotych do dwóch, trzech tysięcy złotych. Lokalni politycy to wiedzą i korzystają z takich form „reklamowania się”. Niestety uważam, że jest to zaprzeczenie idei dziennikarstwa, które powinno być niezależne od tych, którzy sa pokazywani na srebrnym ekranie, czy na antenie radia, w gazecie lub na stronie internetowej.
Takie praktyki stosują wydawcy nie tylko w czasie kampanii wyborczej wiedząc, że zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli zapłacić za to by było o nich głośno.
Co interesuje dziennikarzy?
Mimo tego co przeczytałeś powyżej, nie znaczy to, że nie ma prawdziwych dziennikarzy. Nie oznacza, że nie warto budować relacji z dziennikarzami. Owszem są media, które będą pisać o tym co otacza nas, was, co interesuje ludzi. Jedno jest pewne. Na wszystko trzeba czasu. By mieć relacje, które pozwolą Ci zainteresować sobą albo tematem wizyty studyjnej którą organizujesz, czy też konferencją prasową – dziennikarz musi mieć do Ciebie zaufanie. a czasem też coś więcej. Interes dziennikarza, to ciekawa historia. To materiał, temat na materiał, ciekawy rozmówca, ciekawe zdjęcie, dźwięk lub sytuacja do nagrania ciekawego filmu. Znajomość kulisów pracy dziennikarza to klucz do drzwi redakcji, która może Ci pomóc w przebiciu się w mediach.
Jacek Babiel
ZOBACZ więcej na temat kampanii wyborczych:
Audiobook „Co wyborcy zyskają gdy wygrasz wybory” – 2,99 zł
Audiobook WYGRAJ WYBORY – 29 zł
CD pack KAMPANIA WYBORCZA – CD audio – 59 zł
Dwa e-booki WWW-WYBORY i JAK WYGRAĆ WYBORY? – 39 zł
Kampania wyborcza Baracka Obamy – kampania wyborcza w Internecie – 29 zł
Książka „Jak wygrać wybory?” – 39 zł
Jak wygrać wybory? – czytaj na Kindle 6,15$
Zdobądź zaproszenie – Konferencja WYBORY LOKALNE i zyskaj BONUS 500 zł na materiały wyborcze
